Od pewnego czasu zmagamy się z powracającym katarem u dzieci. Będąc na spacerku w pewien słoneczny, choć mroźny dzień zebraliśmy kilkanaście gałązek sosny. Początkowo nie byłam przekonana co do tego eksperymentu ale.. efekty całkowicie mnie przekonały. A zatem serdecznie polecam:
- -zebrać kilkanaście gałązek sosny
- -zagotować je w dużym garnku z wodą i poczekać aż fajnie puszczą soki
- -przecedzić dokładnie i kiedy lekko ostygnie wlać do wanny/brodzika
Rozgrzewająca kąpiel leśna z inhalacjami, zapach niesamowity! Dajcie znać czy również u swoich pociech zauważyliście znaczną poprawę i czy noc po tym zabiegu spa minęła spokojniej 🙂
Dużo zdrówka!